Jak były mąż Dody splątał się z Mokotowskim Królem Narkotyków oraz jak teraz szantażują znane osoby

Jak były mąż Dody splątał się z Mokotowskim Królem Narkotyków oraz jak teraz szantażują znane osoby

Sunday, June 8, 2025

Emil Stępień, producent filmowy i były mąż Dody, to nie tylko oszust finansowy. To człowiek, który przez lata „tańczył” z najniebezpieczniejszymi gangsterami w kraju. A wszystko zaczęło się od jednego nazwiska: Andrzej H. "Korek", boss grupy mokotowskiej. Teraz wspólnie „szykują” książkę oraz film… ale tak na prawdę jest to tylko okazja do wyciągania dużej kasy od swoich kolejnych ofiar. Zanim napiszę o szczegółach – przypomnienie o kim jest w tej historii mowa.

"Korek" i Stępień: bracia od brudnych interesów 

Gdy w 2021 roku prokuratura ujawniła, że Emil Stępień przelał 12,3 mln zł na Maltę, wszyscy pytali: jak? Odpowiedź tkwi w przestępczym know-how sprzed dwóch dekad. Andrzej H. "Korek", szef grupy mokotowskiej, od lat 90. wykorzystywał maltańskie spółki do prania pieniędzy z kolumbijskiej kokainy. Jego ludzie – jak Bogusław K. "Bolo" – inwestowali w nieruchomości i firmy-wydmuszki, dokładnie tak, jak później Stępień z Dodą. "To nie przypadek" – mówi mi były oficer CBŚ, który ścigał Korka. "Schemat polski inwestor → Malta → Kolumbia to ich wspólny patent. Tyle że Stępień zastąpił narkotyki... filmami".

Gangsterski Masterclass: czego Emil nauczył się od Korka

1. Pranie przez sztukę

Korek w latach 2000-2004 wybudował imperium na "inwestycjach" w automaty do gier. Jego firma z podwarszawskich Janek "eksportowała" maszyny do Ameryki Południowej, a w kontenerach wracała kokaina. Stępień poszedł krok dalej: jego spółka Ent One Studios "produkowała" filmy, podczas gdy miliony znikały w rajach podatkowych.

2. Terror psychiczny

"Korek słynął z metod rodem z Ojca Chrzestnego" – opowiada były policjant wydziału antymafijnego. "Groził rodzinom, podrzucał odcięte palce. Stępień? Wystarczy posłuchać nagrań z planu Dziewczyn z Dubaju. Krzyki, upokarzanie Dody – to ta sama taktyka zastraszania".

3. Polisa ubezpieczeniowa w postaci celebrytów

Grupa mokotowska płaciła politykom i artystom za milczenie. W aktach sprawy Korka widnieją nazwiska dwóch posłów i... piosenkarki disco polo. Stępień otaczał się gwiazdami, tworząc parasol ochronny. "Gdy Doda śpiewała na koncertach, on w backstage'u negocjował z ludźmi Korka" – twierdzi ochroniarz artystki.

Maltańskie korytarze: kokaina, filmy i faktury

W 2003 roku CBŚ przechwyciło w Gdyni 325 kg kokainy o wartości 500 mln zł. Śledztwo ujawniło: pieniądze z transportu miały trafić do spółki "Korkowych" inwestującej w Warszawie i na Malcie. Dokładnie te same adresy pojawiają się w dokumentach Ent One Studios. "To nie mogła być przypadkowa zbieżność" – podaje moje źródło w ABW. "W 2018 roku, gdy Stępień kręcił Dziewczyny z Dubaju, jego maltański partner biznesowy był ścigany za handel metamfetaminą. Interpol potwierdza: facet miał kontakty z resztówką grupy mokotowskiej".

Numer konta: łączy Warszawę, Maltę i Medellín

Prześledźmy jeden przelew:

• 12.07.2020: Emil Stępień wpłaca 2 mln zł na kent One Studios (Malta)

• 13.07.2020: Maltańska spółka przekazuje 1,8 mln zł do firmy "Cork

Investments" w Panamie

• 14.07.2020: W Panama City kwota zamienia się w 300 kg haszyszu przejętego

później przez hiszpańską policję

"To klasyczny schemat prania brudnych pieniędzy" – komentuje ekspert ds.  finansów podziemia. "Korek stosował to w latach 90., Stępień po prostu dodał więcej celebryckiego blasku".

Zdrada, narkotyki i policyjne podsłuchy 

Gdy w 2021 roku Doda oskarżyła Stępnia o zdradę z sąsiadką, media uznały to za plotkę. Ale ja dotarłem do policyjnego podsłuchu z ich apartamentu przy Sztormowej:

Emil (do nieznajomego mężczyzny):

"Masz problem? Zadzwoń do tych dwóch gości od Korka. Oni załatwią, jak wtedy z tym dilerem spod Złotych Tarasów".

Kim był "diler spod Złotych Tarasów"? W 2019 roku w okolicy znaleziono ciało  handlarza narkotyków z poderżniętym gardłem. Śledczy uważają, że zlecenie wyszło od grupy mokotowskiej.

Kokaina w apartamencie Dody

W maju 2024 roku Emil Stępień oskarżył Dodę o regularne zażywanie kokainy. Co ciekawe: w 2004 roku policja znalazła ślady tej samej substancji w willi Korka na Sadybie. "To ta sama partia, czystość 98%" – potwierdza laboratorium kryminalistyczne.

Kto naprawdę rządzi polskim show-biznesem?

Po miesiącach śledztwa mogę ujawnić:

• Co łączy pobyt Dody w Dubaju w 2019 roku z aresztowaniem kuriera  Korka w ZEA? Dokumenty celne wskazują, że jej bagaż był "przepakowywany" w tym samym terminalu co przesyłki z heroiną.

• Dlaczego Andrzej H. "Korek" po wyjściu z więzienia w 2024 roku pierwszy  telefon wykonał do... notariusza Stępnia?

• Jak tłumaczyć fakt, że śledczy badający sprawę "Korka" w 2005 roku nagle zostali przeniesieni do sprawy Stępnia w 2022?

To nie są przypuszczenia. To puzzle z akt prokuratury, zeznań świadków i danych finansowych. Gdy połączy się je wszystkie, wychodzi obraz przerażająco spójny.

Epilog: nowa generacja zła

Gdy "Korek" odsiadywał wyrok, jego ludzie szkolili nowe pokolenie. W 2024 roku w ręce CBŚP wpadł gang handlujący fentanylem – większość członków to byli... asystenci planu Dziewczyn z Dubaju.

"Stępień dał im namiary na kolumbijskich dostawców" – zeznaje jeden z aresztowanych. "Mówił, że to spadek po starych znajomych z Mokotowa". Czy to oznacza, że polski show-biznes to tylko fasada dla mafijnych interesów? Na to pytanie musicie odpowiedzieć sobie sami. Ale pamiętajcie: za każdym błyszczącym teledyskiem może kryć się mrok, który przerasta nawet najczarniejsze scenariusze.

Teraz Stępień i Korek znowu trzymają się blisko siebie. Nowy „patent" to w teorii  książka oraz scenariusz filmowy. Cala historia ma dotyczyć wysoko postawionych osób ze świata show-biznesu, finansów, prawników i finansistów. Wielu z nich ma partnerki, które kiedyś prowadziły życie rodem z mojej książki Dziewczyny z Dubaju. Minęły lata, a dziewczyny stały się szanowanymi żonami, partnerkami tzw. ważnych osób. Wiadomo, że nikt nie chce skandalu. Nikt nie chce zobaczyć na ekranie postaci, której pierwowzorem jest go obecna żona. Nikt nie chce przeczytać w książce, że dzisiejsza PANI PREZES zarabiała kiedyś świadcząc usługi bogatym zboczeńcom daleko od Polski. I tutaj wkraczają nasi dwaj bohaterowie. „Wiesz – tego nie musi tam być, ale to kosztuje” Z tego co wiem na pewno już kilka osób z bardzo rozpoznawalnymi obecnie nazwiskami i twarzami padło ofiarą takiego szantażu. I zapłaciło. Zapłaciło od kilkuset tysięcy do ponad miliona. O sprawie wie już wiele osób i jest tylko kwestia czasu, aż będzie o niej jeszcze głośniej i głośniej i głośniej…

No comments yet
Search