Omenaa, Rafał, Tomasz i … Donald: Ambicje, wpływy i zakulisowe układy

Omenaa, Rafał, Tomasz i … Donald: Ambicje, wpływy i zakulisowe układy

Monday, April 14, 2025

Omenaa Mensah, Rafał Brzoska i Tomasz Misiak – trzy nazwiska, które coraz częściej pojawiają się w kontekście polityki, biznesu i kontrowersji. Choć na pierwszy rzut oka działania pierwszej dwójki wydają się być motywowane altruizmem i chęcią poprawy rzeczywistości, coraz więcej osób zadaje pytania o prawdziwe intencje. W tle pojawia się Donald Tusk, który zdaje się być kluczowym elementem tej układanki. Czy mamy do czynienia z grą pozorów, czy świadomą manipulacją?

Omenaa Mensah: Kobieta sukcesu czy mistrzyni zakulisowych gier?

Omenaa Mensah od lat buduje wizerunek kobiety sukcesu – od pogodynki po filantropkę wspierającą edukację dzieci w Afryce. Jednak za fasadą elegancji i charytatywnych działań kryje się postać, której ambicje zdają się nie mieć granic. Według kilku, dobrze poinformowanych źródeł to właśnie Omenaa stoi za politycznymi aspiracjami swojego męża, Rafała Brzoski. Miała namawiać go do współpracy z Donaldem Tuskiem oraz rozważać zaangażowanie w politykę na większą skalę. Co więcej, pojawiają się głosy, że Mensah marzy o roli Pierwszej Damy Polski – pozycji, która zapewniłaby jej nie tylko prestiż, ale także możliwość wywierania realnego wpływu na krajową politykę. Jej zaangażowanie w organizację balów charytatywnych, takich jak ten z czerwca 2023 roku, podczas którego zebrano 28 milionów złotych, jest postrzegane przez krytyków jako element starannie zaplanowanej kampanii PR-owej. „To nie filantropia, to autopromocja” – mówią sceptycy. Omenaa znana jest również ze swojej agresywnej strategii wobec krytyków. Korzysta z najdroższych prawników, aby zamykać usta tym, którzy odważają się podważać jej działania lub przypominać o kontrowersjach z przeszłości. Jej zdolność do kontrolowania narracji wokół swojej osoby jest tak skuteczna, że nawet najbardziej dociekliwi dziennikarze unikają poruszania tematów związanych z jej wcześniejszą „karierą” – chyba wszyscy wiemy, o co chodzi…

Donald Tusk: Polityczny mentor czy gracz w cieniu?

Donald Tusk od lat buduje swój wizerunek jako lider europejski i wizjoner polityczny. Jednak jego relacje z Rafałem Brzoską oraz Tomaszem Misiakiem są jasne i oczywiste. Choć Misiak z polityki teoretycznie wypadł, to sprawnie porusza się po salonach korzystając ze starych znajomości z czasów PO. Premier wielokrotnie podkreślał znaczenie deregulacji gospodarki dla rozwoju Polski i właśnie Brzosce powierzył zadanie przewodzenia zespołowi ekspertów pracujących nad tym projektem. Kiedy ogląda się słynną już konferencję z lutego, aż ciężko nie napisać jednego słowa – ustawka…

„Pan jest niebezpieczny” – miał powiedzieć Tusk do Brzoski podczas gali nagród imienia Jana Wejcherta w 2013 roku. Choć słowa te miały być wyrazem uznania dla innowacyjności biznesmena, dziś nabierają nowego znaczenia w kontekście ich regularnych spotkań oraz współpracy przy deregulacji. Krytycy wskazują na możliwe konflikty interesów oraz fakt, że Tusk zdaje się oddawać kluczowe decyzje w ręce miliardera. Miliardera, który de facto jest w podwójnej roli – tego, który ma już wpływ na przepisy oraz tego, który będzie ze swoich pomysłów sowicie korzystał.

Tomasz Misiak: Człowiek skandal

Tomasz Misiak to postać uwikłana w liczne kontrowersje – od konfliktów interesów po zarzuty korupcyjne. Jako były senator Platformy Obywatelskiej był jednym z najbardziej wpływowych polityków w Polsce. Jednak jego kariera zakończyła się w atmosferze skandalu po ujawnieniu, że jego firma Work Service otrzymała lukratywny kontrakt na szkolenie zwolnionych pracowników stoczniowych bez przetargu. W 2022 roku Misiak został zatrzymany przez CBA pod zarzutem kierowania grupą przestępczą oraz prania pieniędzy na kwotę ponad 32 milionów złotych. W tle pojawiły się oszustwa związane z funduszami publicznymi oraz fałszywe oświadczenia majątkowe. Co ciekawe, mimo tych zarzutów Misiak nadal utrzymywał bliskie relacje z Collegium Humanum – uczelnią oferującą programy MBA dla elit biznesowych i politycznych.

Collegium Humanum: Fabryka dyplomów czy miejsce dla elit?

Collegium Humanum przez lata budowało swoją reputację jako uczelnia dla liderów biznesu i polityki. Jednak śledztwa wykazały, że uczelnia funkcjonowała jak „fabryka dyplomów”, oferując szybkie kursy MBA bez wymaganych kwalifikacji akademickich. W sprawę zamieszani byli czołowi przedstawiciele uczelni, w tym rektor Paweł Czarnecki oraz osoby związane z Tomaszem Misiakiem. Relacje między Collegium Humanum a Omeną Mensah również budzą pytania. Czy Mensah korzystała z wpływów uczelni do realizacji swoich ambicji? A może jej działania były jedynie elementem większej gry mającej na celu umocnienie pozycji, tym razem wśród elit naukowych? … a jak się szybko okazało, właściwie pseudonaukowych.

Manipulacja czy przypadek?

Zastanawiające są powiązania między Donaldem Tuskiem, Rafałem Brzoską i Tomaszem Misiakiem a Omeną Mensah. Czy mamy do czynienia z przypadkowym splotem wydarzeń czy świadomą manipulacją ze strony osób takich jak Mensah? Krytycy wskazują na fakt, że Omenaa zdaje się kontrolować narrację wokół swojego męża oraz jego działań biznesowych i politycznych. Czy Rafał Brzoska wiedział o kontrowersyjnych działaniach Misiaka? A może był jedynie pionkiem w grze ludzi o nieczystych intencjach? Na te pytania odpowiedź przyniesie być może czas, albo jak to często bywa w tych kręgach – wszystko zostanie zamiecione pod dywan. Jedno jest pewne – historia ta pokazuje, jak cienka granica dzieli sukces od skandalu oraz jak łatwo można stać się częścią zakulisowych gier elit.

Gra pozorów czy świadome decyzje?

Omenaa Mensah wydaje się być osobą o niespotykanych ambicjach – od filantropii po politykę – ale coraz częściej pojawiają się pytania o jej rzeczywiste motywacje. Donald Tusk buduje swoją pozycję jako lider zmian gospodarczych, ale jego relacje z Brzoską i Misiakiem budzą poważne wątpliwości. A Tomasz Misiak pozostaje symbolem korupcji i zakulisowych układów. Chciałbym napisać więcej, ale mam zakneblowane usta. Knebel jest zrobiony z układów, gróźb i kancelarii pracujących za stawki rodem z Nowego Jorku. Ale mam nadzieję, że niedługo będę mógł napisać więcej. Tej strony nikt nie zamknie. Co do mojego kanału na YT muszę być bardziej ostrożny. Dla tak wpływowych ludzi zdmuchnięcie go w kilka dni to pestka…

No comments yet
Search